Zalecenia dietetyczne to obowiązujące wytyczne dotyczące żywienia, które opracowywane są przez rozmaite instytucje. Zalecenia żywieniowe dla Polaków opracowywane są przez Instytut Żywności i Żywienia i mają postać tzw. piramidy żywieniowej. Z kolei zalecenia żywieniowe Amerykanów zawarte są w dokumencie Dietary Guidelines for Americans. Czy w najbliższym czasie jest szansa, że zalecenia te diametralnie się zmienią?
Sposób zdrowego odżywiania się, zawarty w zaleceniach żywieniowych określić ma, jaka dieta ma najlepszy wpływ na funkcjonowanie organizmu oraz profilaktykę chorób. Niestety – stan zdrowia społeczeństwa pogarsza się, a ilość diagnozowanych chorób cywilizacyjnych, z których wiele jest chorobami dietozależnymi – stale wzrasta. Zasadnicze pytanie brzmi: czy to dlatego, że społeczeństwo nie przywiązuje wagi do zaleceń żywieniowych? A może zalecenia żywieniowe wymagają skorygowania?
Jednym z najczęściej powtarzanych dogmatów dietetyki jest ten dotyczący konieczności spożywania węglowodanów jako podstawowego źródła energii. Jednocześnie – zalecane jest ograniczenie spożycia tłuszczów. Jednak coraz więcej badań klinicznych dowodzi niesłuszności tych założeń. Węglowodany dostarczają łatwo przyswajalnej energii, ale jednocześnie – ich częste spożycie dochodzi do zaburzeń gospodarki węglowodanowo – insulinowej. A ograniczenie spożycia tłuszczów odbija się negatywnie na funkcjonowaniu układu immunologicznego, nerwowego, hormonalnego. Jak to ma się do aktualnych zaleceń? Piramida żywienia promuje spożycie warzyw i owoców, co jest zdrowym nawykiem. Podstawą posiłków mają być produkty zbożowe, czyli węglowodany, zaś spożycie tłuszczu ma być ograniczone. Dość podobnie wyglądają zalecenia amerykańskie, choć ostatnio zaproponowano takie zmiany jak brak ograniczenia spożycia cholesterolu oraz stale zwiększające się ograniczenie spożycia cukrów dodanych. Amerykanie proponują kolejną zmianę – mowa o zarekomendowaniu diety niskowęglowodanowej jako metody prewencji otyłości.
Założone przez amerykańskich lekarzy, innych przedstawicieli środowisk medycznych oraz konsumentów stowarzyszenie Low Carb Action Diet LCAD stara się rozpropagować dietę niskowęglowodanową. Proponowane zmiany są znaczące – tradycyjna dieta dostarcza około 45 – 65% kalorii z węglowodanów, zaś dieta niskowęglowodanowa – zaledwie 10 – 25%. Stowarzyszenie dąży do tego, aby dieta niskowęglowodanowa uznana została za metodę prewencji otyłości, cukrzycy typu 2, insulinooporności, niealkoholowego stłuszczenia wątroby, nadciśnienia czy hipercholesterolemii.
Członkowie stowarzyszenia LCAD dokonali analizy prawie 60 badań naukowych, dotyczących wpływu diety niskowęglowodanowej. Badania objęły w sumie 7286 osób i wykazały, że stosowanie diety niskowęglowodanowej ułatwia redukowanie masy ciała. Nie brakuje także innych badań wskazujących jednoznacznie na korzyści ze stosowania diety niskowęglowodanowej. Odchudzający potencjał diety niskowęglowodanowej można wytłumaczyć tym, że obniżenie poziomu insuliny, hormonu generującego stan anaboliczny (który sprzyja kumulowaniu tkanki tłuszczowej) poprawia funkcję kardiometaboliczną i indukuje utratę masy ciała. Podejście to nazwano modelem węglowodanowo-insulinowym. Badania wykazały, że metody niskowęglowodanowe są lepsze od innych metod dietetycznych w szybkiej i trwałej redukcji masy ciała. Podczas, gdy diety prowadzące do utraty wagi powodują deficyt kalorii, mechanizm diet o niskiej zawartości węglowodanów pozostaje przedmiotem dyskusji. Podczas eliminowania węglowodanów z diety, spożycie tłuszczu i białka wzrasta, aby zrekompensować zmniejszenie węglowodanów. Jedna z hipotez traktująca o tym, dlaczego metody niskowęglowodanowe powodują szybką utratę wagi w porównaniu z innymi dietami wskazuje, że tłuszcze i białka zwiększają sytość i powodują mniejszą hipoglikemię. Ten wzrost sytości i zmniejszenie odbicia hipoglikemii zmniejsza głód i ogólne spożycie pokarmu oraz powoduje deficyt kalorii. Ponadto inna hipoteza głosi, że diety niskowęglowodanowe mogą powodować większe spalanie metaboliczne niż diety wysokowęglowodanowe. Taka przewaga metaboliczna wynosi około 200 do 300 więcej spalonych kalorii w porównaniu z izokaloryczną dietą wysokowęglowodanową.
Kolejną korzyścią ze stosowania diety niskowęglowodanowej może być profilaktyka, a także wspomaganie terapii cukrzycy typu 2. Dieta low carb pozwala na obniżenie glikemii oraz poziomu hemoglobiny glikowanej, a także redukcję leków hipoglikemizujących. Z kolei wpływ diety na redukcję ryzyka chorób układu sercowo – naczyniowego sprowadza się do obniżania poziomu cholesterolu LDL i trójglicerydów, a także zwiększenia poziomu cholesterolu HDL.
Zmiana spojrzenia na węglowodany w diecie i wpływ ich spożywania na zdrowie może poskutkować w przyszłości zmianą zaleceń żywieniowych. Wówczas przyjęłyby one postać odwróconej piramidy żywienia, gdzie u jej podstawy znalazłyby się takie źródła tłuszczów jak mięsa i tłuste ryby, a także oleje roślinne (zwłaszcza olej kokosowy), masło czy smalec. Na szczycie piramidy widniałyby natomiast produkty zbożowe, stanowiące źródło węglowodanów. Czy i kiedy świat dojrzeje do takich zmian? Trudno powiedzieć, ale pewne jest jedno – obalony został już mit o szkodliwości tłuszczu, a teraz czas na pokazanie prawdziwego oblicza diety bogatej w węglowodany.