Dziś chcę wrócić do tematu mojej osoby oraz wykształcenia, które posiadam. Pomysł na ten wpis zrodził się z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że czasem pojawiają się w mailach i telefonach pytania: Czy skończył Pan jakieś studia o kierunku dietetycznym? Czy ma Pan jakiś kurs za sobą? Po drugie, pragnę podzielić się tym co obecnie robię. Podstawowe informacje o mnie są dostępne w poprzednim wpisie.
Co do mojego wykształcenia, to w 2012 roku ukończyłem studia podyplomowe o kierunku: Dietetyka i planowanie żywienia w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie. Ponadto jestem absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Ciesze się, że wybrałem te właśnie kierunki, dzięki nim mogę dziś pomagać ludziom w odchudzaniu i poprawianiu swojego zdrowia. Studia dały podstawy, prawdziwa nauka zaczęła się dopiero po nich.
Moje doświadczenie i obserwacje wskazują, że około 90% otyłych pacjentów, którzy trafili do mnie (a to naprawdę duża grupa, jest ich ponad 1500 osób) ma zaburzenia hormonalne. Mówiąc wprost ich nadwaga jest wynikiem choroby. Najczęściej to insulinooporność, cukrzyca typu2, niedoczynność tarczycy, zespół policystycznych jajników czy choroba Hashimoto. Zajmuję się również innymi przypadkami, o których można poczytać na stronie, ale te występują najczęściej.