umów się na konsultację 533 728 335

Słodkie napoje – odpowiedzialne za lawinowy wzrost zachorowań na cukrzycę

Słodkie napoje – odpowiedzialne za lawinowy wzrost zachorowań na cukrzycęZ roku na rok przybywa osób chorujących na cukrzycę typu 2 i zgodnie z prognozami wielu organizacji zdrowotnych statystyki na przyszłość są bardzo pesymistyczne. Najbardziej przeraża to, że cukrzyca typu 2 jest coraz częściej diagnozowana wśród dzieci i młodzieży. Przyczyną lawinowego wzrostu zachorowań na cukrzycę jest przede wszystkim niezdrowy styl życia, ze szczególnym uwzględnieniem diety oraz siedzącego trybu życia. Ciekawych spostrzeżeń dokonano w niedawno opublikowanych badaniach – za wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2 może być odpowiedzialne nasze zamiłowanie do słodkich napojów. I nie chodzi tu wyłącznie o gazowane napoje czy eneregtyki, ale także soki owocowe.

 

Słodkie napoje a cukrzyca typu 2

Według jednego z aktualnych badań, ludzie, którzy zwiększają spożycie słodkich napojów – niezależnie od tego, czy zawierają dodatek cukru, czy cukier naturalnie występujący – mogą być narażeni na umiarkowanie wyższe ryzyko cukrzycy typu 2. Picie większej ilości napojów słodzonych cukrem, takich jak napoje bezalkoholowe czy soki owocowe, wiąże się z większym ryzykiem cukrzycy typu 2. Badanie wykazało również, że picie bardziej sztucznie słodzonych napojów (ASB) zamiast napojów słodkich nie wydaje się zmniejszać ryzyka cukrzycy. Ryzyko cukrzycy zmniejszyło się natomiast, gdy jedna dzienna porcja dowolnego rodzaju słodkiego napoju została zastąpiona wodą, kawą lub herbatą (Changes in Consumption of Sugary Beverages and Artificially Sweetened Beverages and Subsequent Risk of Type 2 Diabetes: Results From Three Large Prospective U.S. Cohorts of Women and Men).

Badanie zostanie opublikowane w październiku 2019 r. w czasopiśmie Diabetes Care. W badaniu przeanalizowano dane z okresu ponad 20 lat i objęły 192 000 osób. Badacze analizowali zmiany w konsumpcji słodzonych napojów zachodzące na przestrzeni wielu lat; spożycie to oceniane było w oparciu o odpowiedzi na kwestionariusze dotyczące częstotliwości posiłków, wypełniane co cztery lata. Poza spożyciem napojów słodzonych, w analizie uwzględniono takie czynniki ryzyka rozwoju cukrzycy jak: rodzinne występowanie cukrzycy, nadwaga, palenie papierosów, zaburzenia profilu lipidowego krwi.

Do jakich wniosków doszli badacze? Okazało się, że wzrost spożycia słodkich napojów o zaledwie 120 g dziennie w okresie czterech lat, przyczyniło się do wzrostu ryzyka cukrzycy typu 2 aż o 16%. Z kolei analogiczny wzrost konsumpcji napojów dosładzanych słodzikami zwiększał ryzyko cukrzycy o 18%. Okazuje się zatem, że szkodliwe dla zdrowia mogą być nie tylko popularne napoje gazowane, ale także uznawane za zdrowe soki owocowe. Nieskuteczną strategią okazuje się ponadto zastąpienie cukru syntetycznymi słodzikami. Badanie wykazało również, że zastąpienie jednej porcji słodkiego napoju wodą, kawą lub herbatą – ale nie słodzikami – wiąże się z 2-10% niższym ryzykiem cukrzycy.

Wyniki badań wskazują na potrzebę wyeliminowania słodkich napojów z diety. Należy mieć jednak świadomość, że to nie wystarczy, bowiem profilaktyka cukrzycy typu 2 wymaga znacznie bardziej zdecydowanych działań. Wskazane jest znaczne ograniczenie spożycie cukru nie tylko w napojach słodzonych, jak i w innych produktach.

 

Dieta niskowęglowodanowa – sposób na profilaktykę cukrzycy typu 2

Podstawą profilaktyki, a także terapii cukrzycy typu 2 jest możliwość kontrolowania glikemii, czyli poziomu glukozy we krwi, a także poziomu insuliny. A to ułatwia dieta o niskiej zawartości węglowodanów. Węglowodanów – a nie tylko cukru, co oznacza, że samo wyeliminowanie słodyczy to za mało. Każde węglowodany w diecie – zarówno proste, jak i złożone – przyczyniają się do wzrostu poziomu glukozy we krwi i w konsekwencji do pobudzenia syntezy insuliny. Owszem – zmiany glikemii towarzyszące spożyciu węglowodanów złożonych są mniej gwałtowne niż po spożyciu węglowodanów prostych. Nie zmienia to jednak faktu, że częste sięganie po te węglowodany przyczynia się do ciągłych wahań glikemii, a tym samym – zwiększenia ryzyka rozwoju insulinooporności czy cukrzycy.
Doskonałą strategią okazuje się być znaczne ograniczenie spożycia węglowodanów i zastąpienie ich tłuszczami. Dieta oparta na tłuszczach to najlepsza strategia żywieniowa dla tych, którzy poszukują skutecznej metody profilaktyki cukrzycy. Zwiększenie podaży tłuszczów sprzyja utrzymaniu stałego poziomu glukozy i insuliny we krwi. A to oznacza zminimalizowanie ryzyka rozwoju insulinooporności, stworzenie optymalnych warunków do spalania tkanki tłuszczowej, ograniczenie stanu zapalnego i korzystną normalizację lipidogramu. Ostatecznie – przekłada się to na ograniczenie rozwoju licznych chorób cywilizacyjnych i utrzymanie nienagannej sylwetki.