Tłuszcze trans – czy jest się czego bać?

Tłuszcze trans – czy jest się czego bać Najmocniej krytykowanym obecnie składnikiem diety są tłuszcze. Ich spożycie utożsamiane jest z większą zachorowalnością na miażdżycę, nadciśnienie, zawał serca czy nadwagę. Takie błędne przekonanie pokutuje od wielu lat, stawiając diety bogatotłuszczowe w bardzo niekorzystnym świetle. Okazuje się jednak, że tłuszcze mogą być śmiało uznane za najwartościowszy składnik diety. Liczne badania udowadniają, że tłuszcze dostarczane wraz z dietą wykazują szereg właściwości prozdrowotnych. A co z tłuszczami trans? Czy one także są mniej szkodliwe niż sądzono?

Nowe spojrzenie na dietę wysokotłuszczową

Od wielu lat za najzdrowszą uważana jest dieta bazująca na węglowodanach złożonych, z umiarkowanym spożyciem białka i tłuszczu. Mimo powszechnego stosowania takiego modelu żywienia, lawinowo wzrasta liczba diagnozowanych przypadków cukrzycy, miażdżycy, udarów serca czy zawałów. Prawdą jest bowiem, że to węglowodany odpowiadają za współczesne problemy ze zdrowiem większości z nas. A tłuszcze stanowią remedium na te schorzenia.

Tłuszcze niezbędne są dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego, hormonalnego, rozrodczego. Wykazują ogromny potencjał przeciwzapalny, dostarczają sporych dawek energii bez zaburzania gospodarki węglowodanowo – insulinowej. Brak jest dowodów na to, że wysokie spożycie tłuszczów czy produktów bogatych w cholesterol zwiększa ryzyko zachorowania na choroby układu sercowo – naczyniowego, co więcej – może mieć działanie protekcyjne. I w tym momencie warto uściślić – mówimy nie tylko o gloryfikowanych tłuszczach roślinnych, ale także tych zwierzęcych. Masło, mięsa czy jaja powinny być stałymi składnikami naszej diety. Licznymi badaniami objęto tysiące osób, badając ich nawyki żywieniowe i stan zdrowia – w żadnym z badań nie wykazano dodatniej zależności między wysokim spożyciem tłuszczów zwierzęcych a pogorszeniem stanu zdrowia. Co więcej – w grupie osób spożywających dużo tłuszczu wykazano niższy odsetek zawałów serca i ogólnej śmiertelności.
A jak ma to się do wyników badań krwi?

Wróćmy jeszcze na moment do węglowodanów – ich spożycie w każdym posiłku powoduje hiperglikemię, a ta sprzyja glikacji, czyli zmianie struktury i funkcji wielu struktur organizmu. Jeśli proces ten odbywa się w ścianach naczyń krwionośnych – dojdzie do rozwoju miażdżycy i jej powikłań. Węglowodany mają właściwości prozapalne, osłabiają odporność organizmu, zwiększają zachorowalność na nowotwory i inne choroby cywilizacyjne, są główną przyczyną otyłości.

Rzućmy jeszcze okiem na tłuszcze trans

Na samą wzmiankę o tłuszczach trans dostajesz gęsiej skórki? Zupełnie niesłusznie. W powszechnie obowiązujących zaleceniach żywieniowych dopuszczalne jest takie spożycie tłuszczów trans, aby zapewniały one do 10% dziennego zapotrzebowania na kalorie. Okazuje się jednak, że większe spożycie naturalnych tłuszczów trans nie wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie, zaś ich niższe spożycie – zwiększy ryzyko chorób układu sercowo – naczyniowego.

Tłuszcze trans znaleźć można w mleku oraz mięsie przeżuwaczy. Mleko zawiera około 3 – 7%, zaś w cielęcinie, jagnięcinie czy wołowinie – do 10%. Takie naturalne tłuszcze trans wzmacniają odporność, pomagają w utrzymaniu prawidłowej masy ciała, ograniczają nowotworzenie. Należy jednak ograniczyć spożycie sztucznych izomerów trans, powstałych na drodze utwardzenia olejów roślinnych. Margaryny, produkty typu instant, słodycze, fast – foody mogą zawierać nawet do 75% tłuszczów trans. Takie powstałe na drodze procesów przemysłowych tłuszcze trans nie wykazują właściwości prozdrowotnych właściwych swoim naturalnym odpowiednikom, co więcej – mogą szkodzić. Generują one procesy nowotworowe, sprzyjają niekorzystnym zmianom w układzie sercowo – naczyniowym, zwiększać mogą ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2.

Oczywistym jest, że jeśli chcesz zadbać o zdrowie, Twoja dieta nie będzie bazować na żywności przetworzonej. Jeśli zatem nie będziesz spożywać pokarmów stanowiących źródło syntetycznych tłuszczów trans – możesz bez obaw spożywać naturalne tłuszcze. Dieta bogatotłuszczowa bardzo szybko poprawi Twój wygląd i Twoje samopoczucie, zapewniając profilaktykę chorób cywilizacyjnych – a tym samym doskonały stan zdrowia na wiele lat.

Pozostałe teksty