umów się na konsultację 533 728 335

Stres i niewystarczająca ilość snu – czy mają wpływ na rozwój nadwagi?

Stres i niewystarczająca ilość snu – czy mają wpływ na rozwój nadwagiW dobie rosnących lawinowo przypadków otyłości konieczne jest poznanie wszystkich czynników mogących generować przybieranie na wadze. Jako jedna z przyczyn stresu wymieniany jest stres, a także zbyt mała ilość snu. Co o wpływie stresu na rozwój nadwagi mówią badania naukowe? Czy rzeczywiście istnieje taka zależność?

Stres – wróg szczupłej sylwetki

O negatywnym wpływie stresu na zdrowie wiemy już naprawdę wiele. Chroniczny stres może przyczyniać się do rozwoju licznych schorzeń przewlekłych. Wynika to z nasilonej produkcji wolnych rodników i zaburzeń hormonalnych – wzrostu stężenia kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny, a także zaburzeń łaknienia. Stres może generować otyłość, a nadmierna masa ciała może stanowić źródło stresu – a to utrudni redukcję masy ciała.
Jednym z najważniejszych mechanizmów generujących nadwagę w przebiegu stresu jest przyjmowanie większych ilości posiłków. Stresowi towarzyszy szereg objawów somatycznych, takich jak przyspieszona akcja serca, drżenie rąk czy ucisk w okolicy brzucha. Symptomy te mylone są z rzeczywistym głodem, gdyż ośrodek głodu i sytości reaguje właśnie na fizyczne oznaki głodu. Mylna interpretacja reakcji ciała powoduje wzmożony apetyt – stąd zjawisko tzw. „zajadania stresu”.

Kolejnym mechanizmem jest wpływ zwiększonego stężenia kortyzolu na organizm. Kortyzol nie bez przyczyny określany jest mianem hormonu stresu – w odpowiedzi na sytuację stresową nasila się synteza tego hormonu przez korę nadnerczy. A kortyzol powoduje m. in. wzrost poziomu glukozy we krwi, co w dłuższej perspektywie hamuje spalanie tkanki tłuszczowej. Ponadto zmniejsza się wrażliwość komórek na insulinę – a to najprostsza droga do insulinooporności, a następnie cukrzycy typu 2. Ponadto kortyzol nasila katabolizm białek, co obniża masę mięśniową, a tym samym tempo metabolizmu. Kortyzol sprzyja ponadto bezsenności. A niewystarczający brak snu wpływa negatywnie na organizm oraz na sylwetkę. Wykazano, że u osób przesypiających mniej niż 6 godzin na dobę, wskaźnik BMI jest wyższy niż u osób śpiących 8 godzin. Nieregularny i zbyt krótki sen zaburza wydzielanie greliny i leptyny, co zwiększa apetyt i zaburza odczuwanie sytości. Jemy zatem więcej. A zmęczenie generowane niewyspaniem sprawia, że prowadzimy mało aktywny tryb życia, spowalniając metabolizm.
Zależność stres – otyłość bardzo szybko przechodzi w zależność otyłość – stres. Osoby dotknięte nadwagą lub otyłością doświadczają często braku akceptacji ze trony otoczenia. Presja środowiska, w którym coraz częściej propagowany jest „fit” styl życia generuje u osób otyłych stres. Także kuracja odchudzająca może generować stresowe sytuacje, zwłaszcza wtedy, gdy nie przynosi pożądanych efektów.

Walcz ze stresem – dla zdrowia i sylwetki

Stres jest nieodłącznym elementem naszego życia, nie możemy go zatem całkowicie wyeliminować. Możemy natomiast zrobić całkiem sporo, aby skutecznie minimalizować jego wpływ na nasze zdrowie. Przede wszystkim – powinniśmy zwalczyć nawyk sięgania po jedzenie. Stres warto rozładować chociażby aktywnością fizyczną – ale niech będzie to aktywność umiarkowana, gdyż zbyt intensywny trening może wywoływać w organizmie efekty podobne do sytuacji stresowych. Aktywność fizyczna wspomoże rozładowanie stresu, redukcję tkanki tłuszczowej, ale także zasypianie. Jeśli bowiem odbędziemy trening popołudniu, zmęczenie da o sobie znać i łatwiej będzie nam zasnąć. Jednak nie należy ćwiczyć wieczorem, gdyż wtedy organizm pobudzony treningiem szybko nie zaśnie.
Ogromne znaczenie ma także dieta. Powinniśmy obliczyć własne zapotrzebowanie na kalorie i zadbać o to, aby nie przekraczać dobowej liczby kalorii. Jeśli nie potrafimy poradzić sobie z nawykiem podjadania – sięgajmy po niskokaloryczne przekąski, takie jak surowe warzywa. Odpowiednio skomponowana dieta może wspomóc ponadto walkę ze stresem. Warto dostarczać antyoksydantów, witamin z grupy B, magnezu. Ryby i jajka dostarczą tryptofanu, który następnie przekształcany jest do serotoniny – a ten związek poprawia nastrój i ułatwia zasypianie. Pomocne mogą okazać się także suplementy diety zawierające adaptogeny – rośliny zwiększające wytrzymałość organizmu na stres; są to m. in. żeń – szeń, Ashwagandha czy różeniec górski.